Banici Azjatyckich Motocykli

Forum miłośników chińskich motocykli, jak również koreańskich, indyjskich i japońskich.
Teraz jest piątek 01 lis 2024, 02:03


Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 12 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: niedziela 08 lip 2012, 18:05 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek 26 cze 2012, 08:55
Posty: 6
Płeć: Banita
Motocykl: SV1000
GSXR750
Romet 2000 Polo

Parada motocykli

_________________
Pyrkosz, Pyrkosz i nie jedziesz :)


Ostatnio edytowano niedziela 08 lip 2012, 19:57 przez verdgar, łącznie edytowano 1 raz
// zamiana linku na filmik


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: niedziela 08 lip 2012, 22:04 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek 06 wrz 2011, 10:47
Posty: 603
Lokalizacja: Sieradz - prawie
Płeć: Banita
Motocykl: Honda CB 1300


Od 1,18min prawie cała nasza grupa :)


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: poniedziałek 09 lip 2012, 08:38 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek 06 wrz 2011, 10:47
Posty: 788
Lokalizacja: Łódź
Płeć: Banita
Motocykl: k1200s
fotki od Borowiaka


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: wtorek 10 lip 2012, 21:16 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek 06 wrz 2011, 10:47
Posty: 603
Lokalizacja: Sieradz - prawie
Płeć: Banita
Motocykl: Honda CB 1300
Kilka fotek
https://picasaweb.google.com/leon7112/R ... uvKj5a7sAE


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: wtorek 10 lip 2012, 21:29 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek 06 wrz 2011, 10:47
Posty: 788
Lokalizacja: Łódź
Płeć: Banita
Motocykl: k1200s


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: czwartek 12 lip 2012, 10:59 
Offline
Zander
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek 06 wrz 2011, 10:47
Posty: 1274
Lokalizacja: Police (Szczecin)
Płeć: Banita
Motocykl: Romet R150(Bumbuś)>BMW R1100 RS(cycata Betti)
kilka fotek ode mnie
https://picasaweb.google.com/1141623417 ... 5-7RjoSCCw

_________________
"B"anici "M"ogą "W"szystko
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: niedziela 15 lip 2012, 01:11 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek 26 cze 2012, 08:55
Posty: 6
Płeć: Banita
Motocykl: SV1000
GSXR750
Romet 2000 Polo
http://www.youtube.com/watch?v=N6IOCjju ... _embedded#!
z góry :)

_________________
Pyrkosz, Pyrkosz i nie jedziesz :)


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: czwartek 16 sie 2012, 21:18 
Offline
Szturmowiec Imperium
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek 06 wrz 2011, 10:47
Posty: 14238
Lokalizacja: Niemal Piaseczno
Płeć: Banita
Motocykl: DL650A + VOGE 900DSX
Udało mi się odszukać aparat a w nim...... nawet jakieś zdjęcia, w większości nieudane, ale do zmyślenia relacji wystarczy ;)

O tym, że w tym roku będzie spotkanie w Rososze wiedziałem już od minionego zakończenia sezonu (Dzierżązna). Poprzedni zlot w Rososze był w podobnym terminie i najbardziej pamiętam jak było wtedy gorąco :)
Tym razem pogoda również dopisała, ale może po kolei....

Jak zazwyczaj bywa na nasze spotkanie mogliśmy wyruszyć dopiero po pracy. Droga do Rosochy tym razem jest wyjątkowo łatwa i mamy nadzieję szybka - dzięki nowo otwartej autostradzie A2. Mamy się spotkać we trójkę na stacji BP w Pruszkowie, tuż przed wjazdem na autostradę. Motocykl zapakowany dość poważnie, mam bagaże swoje i Umka a także namiot, materac i śpiwory - ale to nie problem, wszystko się udało upchnąć i przyczepić a test jazdy z obciążeniem nie zaszkodzi przez długą trasą do Chorwacji. W drodze do Pruszkowa widzę kłębiące się ciemne chmury nad Warszawą - czyżby Umek i Tls mieli dojazd na mokro? Na miejsca spotkania docieram jako pierwszy, tankuję do pełna i idę zapłacić. W tym momencie na stację wjeżdża Umek. Kiedy Umek kończy tankowanie dzwonię do TLSa, odbiera (więc nie jedzie) przez chwilę wygłupia się, że jeszcze jest w pracy ale zaraz przyznaje się, że udało mu się dać dyla wcześniej i już jest w okolicach Strykowa. Umawiamy się, że spróbujemy się spotkać po drodze (Tls jeszcze czeka na Monikę eMZetkę dla, której ma to być pierwszy dłuższy wypad na motocyklu). Ruszamy dziarsko. Nowa Autostrada w dodatku pozbawiona ciężarówek i bezpłatna (przynajmniej na razie na tym odcinku) - czego chcieć więcej. Prędkość w granicach 130-140km/h wydaje się wręcz spacerowa (dlatego momentami jedziemy ciut szybciej ;)). Drogowskazy Łódź pokazują się bardzo szybko. Wjeżdżamy na odcinek autostrady płatnej i dość szybko doganiamy eMZetkę i Tlsa. Jedziemy dalej razem, prędkość jest ciut mniejsza, dostosowana do możliwości najświeższego kierowcy (eMZetki) ale bynajmniej się nie wleczemy.
Przed Kołem zjeżdżamy z autostrady, płacimy zawrotne 2,90zł i możemy śmigać dalej. Chwilka błądzenia spowodowanego kaprysem nawigacji i już jedziemy sprawnie do celu. Przejechaliśmy już około 200km od startu (ja i Umek) więc zatrzymujemy się i uzupełniamy paliwo do pełna, do Rosochy zostało już nieco ponad 20km. Dzwoni Zander - jest już w Rososze ale nie może zlokalizować miejsca spotkania. Wstępnie umawiamy się, że na nas poczeka, ale dzwonię do Luk@, który przejmuje Zandera i prowadzi go na miejsce. W Kole widać strzałki wskazujące drogę na lokalny zlot motocyklowy - w sporej części kierunek się pokrywa co ułatwia nawigację :) Jeszcze chwila jazdy i jesteśmy na miejscu. Witamy się z gospodarzami Mieciem i Tereską a także przybyłymi już Banitami. Pogoda oczywiście dopisuje - chmury, które widziałem nad Warszawą tylko straszyły i bardzo szybko zniknęły w lusterkach. Rozpakowujemy się, rozbijamy namiot i witamy przybywających co chwilę Banitów :) Wygłodniali kierujemy się do znanego już miejsca gdzie stoły uginają się od jedzenia :)

Vujek Tomek tym razem w towarzystwie Magdy (Meg09)
Obrazek

Trudno wyliczyć z pamięci co dobrego było na stole, a naprawdę było tego sporo :)
Obrazek

Pałaszujemy a apetytem :)
Obrazek

Zander znów miał najdalej :)
Obrazek

Raven debiutuje w Rososze ale doskonale daje sobie radę :)
Obrazek

Przy drugim stoliku trwa degustacja napojów chłodzących ;)
Obrazek

Przybycie dawno nie widzianej Pszczółki budzi uśmiech na wielu twarzach :)
Obrazek

Seba pokazuje swój sprzęt do kontrolowania kosmitów :)
Obrazek

Kontrola stołu dla najedzonych
Obrazek

I tego dla głodomorów :)
Obrazek

Przez dłuższy czas przygrywał nam zamówiony przez Miecia Pan, który przygrywał na akordeonie i klawiszach. Granie "do kotleta" wychodziło Panu bardzo dobrze, ale w końcu się zmęczył a za muzykę zabrał się Luk@.
Efekty jego pracy są widoczne na poniższych fotach:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Kilka zdjęć próbowałem zrobić z poziomu "parkietu" ale efekt bardziej przypomina opady śniegu :)
Obrazek

Obrazek

Na szczęście kurz było tak widać tylko tuż przy "parkiecie" i mogliśmy się bawić bez problemów z widocznością :)
Obrazek

Zander obiecał Pszczółce taniec jeszcze na zakończeniu sezonu 2010 - wreszcie jest okazja dotrzymać słowa :)
Obrazek

Nastrojowe oświetlenie
Obrazek

eMZetka zaliczyła swoją najdłuższą jak dotąd wycieczkę na motocyklu - było bardzo dobrze, teraz musi odreagować, Seba dzielnie w tym pomaga :)
Obrazek

Jak zawsze w Rososze - zabawa jest przednia :)
Obrazek

Zander nadrabia zaległości taneczne z Pszczółką
Obrazek

Chyba coś trenowali :)
Obrazek

Luk@ przy swoim stanowisku
Obrazek

ScOti na razie trochę z boku - przyjechał niedawno i jeszcze nie jest gotowy :)
Obrazek

Za to Ania Jona bawi się doskonale :)
Obrazek

Jachu tańczy tak samo dobrze jak poprzednim razem :)
Obrazek

Chwila przerwy w tańcu
Obrazek

Jeszcze jedna fotka ze "śniegiem"
Obrazek

Kilka zdjęć wykonanych przy użyciu zaawansowanej techniki, specjalnie na życzenie Seby :)
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Nie jestem pewien w 100%, ale chyba właśnie o ten efekt (wskakującej Pszczółki) Sebastianowi chodziło ;)
Obrazek

Sobotni poranek - Wiekowy pierwszy wstaje na śniadanie :)
Obrazek

A tu napis BAM. Seba specjalnie go przygotował z myślą o późniejszych atrakcjach
Obrazek

Pole biwakowe
Obrazek

Parking motocykli
Obrazek

Nie wszystkie zmieściły się po lewej stronie - kilka stoi z drugiej strony
Obrazek

Fazer ScOtiego ze specjlanym TankPadem :)
Obrazek

Beti Zandera - pierwszy raz wśród Banitów :)
Obrazek

Zakątek pomarańczowy :)
Obrazek

Plakat/drogowskaz zlotowy
Obrazek

Wreszcie śniadanie :)
Obrazek

Niektórzy są tak głodni jakby nie jedli całą noc ;)
Obrazek

Ula przyłapana na wsypywaniu czwartej łyżeczki cukru (w domu słodzi tylko dwie) ;)
Obrazek

Tls wcina na stojąco - jest to sprawdzony sposób dzięki któremu nic nie idzie w biodra ;)
Obrazek

Gdy już wszyscy się najedli wyruszyliśmy na wycieczkę.
Pierwszym punktem wycieczki była parada motocykli na zlocie w Kole
Obrazek

To jeszcze nie jest sama parada - tu tylko ustalamy plan działań na wypadek gdyby ktoś się zgubił (mamy się spotkać w tym miejscu - plan był dobry pod warunkiem, że się zapamiętało nazwy ulic :))
Obrazek

A tu już jesteśmy na terenie zlotu motocyklowego w Kole. Czekamy na start parady.
Obrazek

Na zlot przybyły również pojazdy opancerzone
Obrazek

A tu zdjęcie mojego motocykla (akurat prawie wszyscy się odwrócili tyłem)
Obrazek

Przejazd w paradzie był niezłym wyzwaniem, motocykli było kilka tysięcy a trasa parady wiła się przez miasto.
Po paradzie na ulicach koła odbywały się pokazy.
Obrazek

Tu Pan pokazuje jak się siedzi na motocyklu ;)
Obrazek

Pan jest palący :)
Obrazek

Zdjęcie statku kosmicznego z którego Marsjanie emitowali transmisję do siebie :)
Obrazek

Quad przerobiony naprędce na motocykl :)
Obrazek

Po pokazie zbieramy się w umówionym miejscu
Obrazek

Pszczółka przekazuje koordynaty na duże skupiska pyłku kwiatowego ;)
Obrazek

Motocykliści zaczynają się rozjeżdżać
Obrazek

Zlot motocyklowy w Kole ma już pewną tradycję (co prawda nie tak długą jak nasz w Rososze ale zawsze) i sporo było tam motocykli zabytkowych a także przybyłych z daleka - Zander bez problemu odnalazł grupę ze swoich stron :)

Kolejnym punktem programu był obiad - Miecio poprowadził naszą grupę do sympatycznego barku gdzie najedliśmy się do syta - a kompot też był! :)
Obrazek

Tak wygląda najedzony do syta Zander :)
Obrazek

Vujek Tomek w opałach Meg złapała bakcyla i sama chce prowadzić motocykl :)
Obrazek

Kolejni najedzeni Banici wychodzą z barku
Obrazek

Gdy napełniliśmy brzuchy Miecio poprowadził naszą grupę do Chełmna nad Nerem.
W tej niepozornej miejscowości znajdowała się pierwsza "fabryka śmierci"
Miejsce gdzie hitlerowcy dokonywali masowych mordów. Miejsce to nie jest tak znane jak Oświęcim ale chyba jet to spowodowane tym, że nie był to nigdy ogromny obóz. Zainteresowanych odsyłam na stronę muzeum: http://www.muzeum.com.pl/content/view/28/81/

Muzeum w Chełmnie
Obrazek

Sterta naczyń odebranych zamordowanym
Obrazek

Fotka pamiątkowa wykonana na prośbą naszego przewodnika po muzeum
Obrazek

Ruszamy spod zachowanego budynku spichlerza w którym znajdują się zbiory muzeum
Obrazek

Luk@ testuje motocykl Pauliny
Obrazek

W kasku można nie poznać - Borowiak z dalekich Borów Tucholskich
Obrazek

Jedziemy tylko kilkanaście metrów po wewnętrzej drodze muzeum więc Scyzer korzysta z wiatru we włosach :)
Obrazek

Leon z Ulą na najładniejszym motocyklu na zlocie ;)
Obrazek

Biuro muzeum gdzie wpisaliśmy się do księgi pamiątkowej
Obrazek

W środku zdjęcia widać Dittosa który dojechał do nas prawie na całą sobotę
Obrazek

Była nas całkiem spora grupa
Obrazek

Na pierwszym planie maszyna Seby i pięknie brzmiące wydechy
Obrazek

Po wpisaniu się do księgi pamiątkowej pojechaliśmy obejrzeć drugą część muzeum do lasu rzuchowskiego - gdzie znajdowały się masowe groby zamordowanych.

Parkujemy w lesie rzuchowskim
Obrazek

Idziemy w stronę pomnika
Obrazek

Jest to właściwie ogromny cmentarz....
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Chwila odpoczynku, za moment wracamy do Rosochy
Obrazek

Po zwiedzaniu muzeum pożegnał się z nami Dittos i pomknął w stronę Tomaszowa Mazowieckiego.
Reszta grupy wróciła do Rosochy gdzie czekało na nas jeszcze sporo niespodzianek....

Szykujemy się do zdjęcia grupowego z okolicznościowym chlebkiem
Obrazek

A tu nagle - bombowiec..... znaczy samolocik - przeleciał tuż nad naszymi głowami - jak się okazało nie bez powodu :)
Obrazek

Ula biegnie do zdjęcia
Obrazek

Uśmiech proszę :)
Obrazek

Wiesio - Borowiak wykonuje fotkę grupową z pełnym poświęceniem
Obrazek

Po wykonaniu fotki i częściowym pożarciu chlebka okolicznościowego Miecio zebrał grupę ochotników nie znających strachu i zaprowadził nas na pobliskie "lotnisko"
Obrazek

Kto czuł się na siłach mógł przez kilka minut polatać w ultralekkim samolocie
Obrazek

Swoiste "zawracanie na ręcznym". Jak widać samolot naprawdę jest ultralekki :)
Obrazek

Obsiadamy samolot jak muchy :)
Obrazek

Fotka grupowa
Obrazek

Ula odwróć się! :)
Obrazek

Pierwszym ochotnikiem jest Leon (nawet jak ktoś inny by chciał to i tak Leon by nie puścił) :)
Obrazek

Przygotowania do startu
Obrazek

Leon poprawia włosy - za chwilę oderwie się od ziemi :)
Obrazek

Teraz już nie ma odwrotu - kabina zostaje zamknięta
Obrazek

Silnik nabiera obrotów.... czyżby Leon był zbyt ciężki?
Obrazek

Wystartował
Obrazek

Nabiera wysokości
Obrazek

Poleciał poleciał..... jakby go diabeł gonił ;)
Obrazek

Pozostali na ziemi czekają niecierpliwie na powrót Leona - czy będzie bardzo wystraszony?
Obrazek

Maszyna podchodzi do lądowania
Obrazek

Leon wracaj!
Obrazek

I już jest na ziemi
Obrazek

Leon jest bardzo zadowolony, nawet rozważa zamianę motocykla na samolot...
Obrazek

Kolejne zawracanie "na ręcznym"
Obrazek

Miejsce w kabinie zajmuje owad latający Pszczółka :)
Obrazek

Pasy zapięte - zamykamy kabinę
Obrazek

I poleciała :)
Obrazek

Pszczółka również wychodzi rozpromieniona
Obrazek

Zmiana "latawca"
Obrazek

W kabinie zasiada Nocek - mimo obaw co do zwiększonej masy samolot wystartował bez problemu ;)
Obrazek

Samolot z powrotem na ziemi
Obrazek

Do kabiny wciska się Raven - Iwonka woli na to nie patrzeć :)
Obrazek

Chwila w powietrzu i już z powrotem na ziemi :)
Obrazek

Sylwek jest rosły chłop a wysiąść wcale nie jest łatwo :)
Obrazek

Chwila wysiłku i już jest wolny
Obrazek

Namówiona przez Leona, Ula zajmuje miejsce w kabinie
Obrazek

"Poproszę do sklepu, jakiegoś z ciuchami"
Obrazek

"Tu też trzeba zapinać pasy? Chyba Policja nie łapie?"
Obrazek

Leon nawet chciał zakręcić śmigłem :)
Obrazek

Samolot nabiera rozpędu
Obrazek

I już szybuje w powietrzu
Obrazek

Szczęśliwe lądowanie
Obrazek

Ula też jest zadowolona - mimo, że nie poleciała na zakupy :)
Obrazek

Nawet udało się wyjść bez problemów :)
Obrazek

Do kabiny wciska się ScOti
Obrazek

Wygląda na przestraszonego...
Obrazek

Ale to chyba tylko pozory - przynajmniej z ziemi nic nie widać :)
Obrazek

Pilot chyba chciał przestraszyć ScOtiego bo wykonał kilka gwałtownych manewrów
Obrazek

A może to ScOti chciał przejąć stery?
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Tu widać, że jednak jest grzeczny i nawet do nas macha :)
Obrazek

ScOti odbył jeden z dłuższych lotów ma więc sporo powodów do zadowolenia
Obrazek

Kolejnym pasażerem będzie Chica
Obrazek

Pasy zapięte, pełna gotowość do startu
Obrazek

Jeszcze tylko szybkie zawracanie "na ręcznym"
Obrazek

Vujek Tomek w zachodzącym słońcu :)
Obrazek

Chica macha do nas z góry :)
Obrazek

I już na ziemi
Obrazek

Teraz kilka mrożących krew w żyłach zdjęć z wnętrza "machiny latającej" - czyli moja kolej :)
Obrazek

Lecimy :) To białe po prawej to skrzydło ;)
Obrazek

Takie małe kropeczki na środku kadru to grupa czekająca na ziemi :)
Obrazek

Rzut oka na wskaźniki - paliwo się kończy!!!!
Obrazek

Seba chciał żebym zrobił zdjęcie napisu z powietrza, ale w górze zapomniałem poprosić żebyśmy polecieli nad posesję Miecia.
Obrazek

Oooo tych to już gdzieś widziałem ;)
Obrazek

Podchodzimy do lądowania
Obrazek

Nareszcie na ziemi :)
Obrazek

Kolejny zwrot "na ręcznym" i do kabiny wchodzi Iwonka
Obrazek

Start maszyny z naszej perspektywy
Obrazek

Miejsce w kabinie zajmuje Jachu
Obrazek

Nieoczekiwanie na lotnisko dojeżdża Tls prowadząc więcej odważnych :)
Obrazek

Zwrot "na ręcznym" w kabinie Paulina
Obrazek

Leon sprawdza jak silny jest podmuch startującej maszyny
Obrazek

Tls: "halo, tu ziemia, udzielam pozwolenia na lądowanie"
Obrazek

Udany powrót na ziemie - chyba Paulina była najbardziej przejęta
Obrazek

Ostatnie zawracanie
Obrazek

Do kabiny wsiada Monika (eMZetka)
Obrazek

Ostatni lot już niemal w ciemnościach
Obrazek

Za to najdłuższa przejażdżka na ziemi - pod sam hangar :)
Obrazek

Podziękowaliśmy pięknie pilotowi, wsiedliśmy na motocykle i wróciliśmy do Rosochy.
A tam..... zupełnie niezapowiedziany i nieoczekiwany gość: Luca
Obrazek

Luca sprawił nam super niespodziankę i podobnie jak do Starej Wsi przyjechał prawie na koniec imprezy :)
Miło było znów Cię zobaczyć Łukaszu :)
Niestety nie załapał się na fotkach ale dotarł do nas również El0him - w przerwie między bieganiem :)

Pogoda sprawiła nam psikusa i nadeszła całkiem niezła burza. Niestety nasz parkiet był niezadaszony więc ten wieczór musieliśmy spędzić inaczej, np. sprawdzając ilu Banitów zmieści się do jednego namiotu
Obrazek

Na pewno Leon, Ula, Umek i eMZetka, ale o ile wiem weszło więcej ;)
Obrazek

Deszcz padał jeszcze długo, na szczęście stół stoi pod dachem i mogliśmy tam siedzieć do późna.
Jednak rano trzeba było wstać...
Obrazek

Powoli zwijamy obozowisko - Pszczółka jako pierwsza składa namiot
Obrazek

Niedzielne śniadanie
Obrazek

A namiotów nadal ubywa.... to jakaś epidemia....
Obrazek

Mrzysty miał w nocy spory potop i teraz wybiera mokre rzeczy z namiotu
Obrazek

Na grillu samotna kiełbaska..... dobrze wypieczona :)
Obrazek

Zander przechodzi przyśpieszony kurs obsługi czajnika elektrycznego :)
Obrazek

To wszystko zmieściło się do namiotu TLSa.... jak On to zrobił? ;)
Obrazek

Niestety to już wszystkie fotki, specjalnie nie robiłem za wiele, bo następnym razem zjedzie się nas jeszcze więcej i mniej jedzenia będzie dla mnie.... ;)

Powrót do domu był szybki i bezproblemowy. Pogoda dopisywała, było słonecznie i ciepło. Szybko pokonaliśmy autostradę tylko raz zatrzymując się na krótko w celu wizyty na jedynym parkingu między Łodzią a Warszawą :)

Jeszcze raz dzięki wszystkim za spotkanie i pozowanie a dla Miecia i Tereski za gościnę :)
Jeśli jeszcze kiedyś nas zaprosicie - na pewno będę :)

_________________
Ukłony - Piotrek


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: wtorek 21 sie 2012, 20:32 
Offline
Szturmowiec Imperium
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek 06 wrz 2011, 10:47
Posty: 14238
Lokalizacja: Niemal Piaseczno
Płeć: Banita
Motocykl: DL650A + VOGE 900DSX
Poniżej garść fotek od Vujka Tomka

W drodze do Rosochy
Obrazek

VujekTomek i jego motocykl
Obrazek

Zander i Beti
Obrazek

Szykujemy się do wyjazdu na wycieczkę, TLS nawet z walizką w ręku ;)
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Nasza grupa oczekująca na przejeździe kolejowym koło Koła :)
Obrazek

No i wreszcie mam fotkę na moim motocyklu - dzięki Vujku :)
Obrazek

Teraz można policzyć motocykle
Obrazek

Obrazek

Na parkingu w Kole
Obrazek

Obrazek

Na miejscu zlotu motocyklowego w Kole
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Virażka i Chica
Obrazek

Ponownie na parkingu w Kole - tuż po paradzie motocykli
Obrazek

Obrazek

A tu na parkingu przed barkiem
Obrazek

Obrazek

C.D.N.

_________________
Ukłony - Piotrek


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: środa 29 sie 2012, 08:26 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek 06 paź 2011, 12:31
Posty: 536
Płeć: Banita
Motocykl: Kawasaki zrx 1100 z 1998 r. Mój pierwszy od 3 lat i chyba ostatni.
CDN


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: czwartek 30 sie 2012, 13:21 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek 06 paź 2011, 12:31
Posty: 536
Płeć: Banita
Motocykl: Kawasaki zrx 1100 z 1998 r. Mój pierwszy od 3 lat i chyba ostatni.
cd


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: piątek 31 sie 2012, 13:45 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek 06 paź 2011, 12:31
Posty: 536
Płeć: Banita
Motocykl: Kawasaki zrx 1100 z 1998 r. Mój pierwszy od 3 lat i chyba ostatni.
No to jedziem dalej Panie Zielonka z tym koksem...


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 12 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

cron
www.linmot.pl


POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL