Z pewnym opóźnieniem wrzucam relację również z tego - bardzo wyjątkowego spotkania.
Zapowiadany samochód niestety nie pojawił się w wyznaczonym dniu (właściciel tłumaczył się awarią i z nawiązką przyjechał w innym terminie przyprowadzając w sumie trzy pojazdy), na szczęście Moher nie po raz pierwszy pokazał klasę i zorganizował pojazd zastępczy - czerwone Ferrari.... Poza tym udało się jeszcze załatwić współczesnego Forda Mustanga (niestety nie wiem komu należy za to bić pokłony).
Na imprezę przybyło całkiem sporo motocykli, ale stanowiły tylko tło dla samochodów, które były główna atrakcją dla Sławka. Choć Ferrari swoim wyglądem (i ceną), budziło większe emocje, to jednak Sławek wyżej ocenił przejażdżkę Mustangiem - raz, że pojazd bliższy jego sercu a dwa, że sama jazda była bardziej brawurowa

Gwoździem programu jednak nie były przejażdżki, ani prezenty które zdecydowanie krążyły wokoło tematyki motoryzacyjnej, ale fakt awarii Ferrari... Czerwone cacko odmówiło posłuszeństwa i wszyscy obecni mieli niepowtarzalną okazję aby pchać Ferrari

Niesprawny samochód dołączył wiec do grona prezentów i chociaż na jedną noc trafił na podwórko pod oknem Sławka

Mam nadzieję, że nasza obecność nie była bardzo uciążliwa i choć trochę przyczyniła się do uczczenia urodzin Sławka, które z całą pewnością były wyjątkowe.
Poniżej garść zdjęć z imprezy:
Goście czekają na powrót Sławka z przejażdżki Ferrari

Mustang czeka na swoją kolej...

Pojawia się czerwony bolid...

Większość z nas pewnie pierwszy raz widzi takie cacko z bliska...


Mustang czeka w gotowości

Nawet motocykle nie wyglądają tak świetnie w towarzystwie Ferrari...

Sławek już przygotowany do jazd Mustangiem

Okazję wykorzystuje Moherowa, Beacie nawet pasuje ten samochód




Za chwilę odjazd....


Przez tylną szybą widać wspaniały silnik Ferrari...

A po chwili możemy go obejrzeć z bliska

Silnik z tyłu, prawie jak w maluszku.....



Pszczółka siada za stery...

Ale na Enduro ta fura się nie nadaje


Mustang wreszcie ruszył....


Goście "przymierzają" Ferrari











Szybkie zdjęcia pamiątkowe

i drugie ujęcie













Również brat Sławka, Kuba ma przyjemność przejechać się Ferrari (właśnie podczas tej przejażdżki nastąpiła awaria)



Goście czekają na powrót Sławka

motocykle rodziców Sławka

Viola, Miśka, Moherowa i Umek - jak zawsze, nasi zajmują najlepsze miejsca


Dobry znajomy Volkan i równie dobra znajoma Andzia


Wreszcie pojawia się Sławek

Składanie życzeń i wręczanie prezentów






Prezentacja prezentów














Na urodzinach nie może zabraknąć tortu - ten jest naprawdę wyjątkowy




Sławek zdmuchuje świeczki


Tort jeszcze w całości - jak już pisałem, naprawdę wyjątkowy....



Każdy dostał kawałek urodzinowego tortu






Wycieczka po unieruchomione Ferrari

Chętnych do pchania było więcej niż miejsca...

Ferrari nocą....

Pan Artur - kierowca Ferrari



Wtaczamy Ferrari na podwórko







Zdjęcie przy samochodzie





Beata (mama Sławka) była przygotowana na nocowanie Ferrari - sweterek dobrany pod kolor


Ostatni rzut oka na czerwoną piękność

Koniec relacji